Hyundai Pony
Samochód ten jest niewątpliwie dobrym przykładem głębokich zmian zachodzących na naszym rynku samochodowym. Teraz, kiedy w firmowych salonach sprzedaży pięknie prezentują się takie auta jak Hyundai Atos, Accent czy Lantra, aż trudno uwierzyć, że jeszcze tak niedawno, auta tego producenta były rzadkością na naszym rynku. Warto więc przypomnieć kilka faktów. Hyundai Corporation z biegiem lat okazał się jednym z największych południowokoreańskich producentów nie tylko samochodów, ale także statków, sprzętu kolejowego, platform wiertniczych czy kompletnych obiektów przemysłowych. Natomiast produkcję samochodów rozpoczęto w jego oddziale o nazwie Hyundai Motor Company już w 1967 roku. Była ona wówczas związana głównie umowami licencyjnymi zawartymi z amerykańskim Fordem oraz – nieco później – z japońskim Mitsubishi.
Wprawdzie oficjalny handel tymi samochodami w Polsce rozpoczął się dopiero w 1990 roku, ale przecież na świecie samochody ze znaczkiem firmowym Hyundai były znane dużo wcześniej. Niektóre z nich trafiały więc do Polski jako samochody używane. Wśród nich najbardziej popularnym zdawał się Hyundai Pony, znany też na niektórych rynkach jako Excel. Nic przeto dziwnego, że Pony od początku sprzedaży w Polsce (koniec 1990 roku) cieszył się już sporym zainteresowaniem nabywców. Uczciwie trzeba jednak przypomnieć, że wówczas Hyundai Pony wyraźnie konkurował swą ceną z samochodami porównywalnymi innych producentów. Co ciekawe, wkrótce na rynku samochodów używanych (mowa o autach 3-4 letnich) wcale już nie był tani. Wiązało się to głównie z jego uznaną wśród użytkowników dobrą jakością.
Historia modelu
1985 | Prezentacja modelu w trakcie salonu w Turynie (pażdziernik) oraz wprowadzenie go na rynek europejski |
1989 | Modernizacja modelu |
1990 | Homologacja i rozpoczęcie oficjalnej sprzedaży nowych Hyundai Pony w Polsce |
1993 | Utworzenie w Polsce firmy Hyundai Corporation Poland zajmującej się importem i sprzedażą samochodów Hyundai |
1994 | Hyundai Pony został zastąpiony nowym modelem o nazwie Accent |
Główne cechy użytkowe
+ ZALETY
- dobre hamulce
- przestronne wnętrze
- funkcjonalne i bogate wyposażenie seryjne
- bardzo sprawnie działająca skrzynia biegów
- dynamiczne silniki
- stosunkowo duże obciążenie dopuszczalne
- niezła trwałość i niezawodność
– WADY
- zbyt mały rozstaw osi
- niekorzystnie opracowane zawieszenie
- nieprecyzyjne wspomaganie układu kierowniczego
- podsterowność oraz tendencja do zarzucania na mokrej nawierzchni
- niezbyt pewne zachowanie się na zakrętach przy pełnym obciążeniu
- w wersji trzydrzwiowej nieco utrudnione wsiadanie do auta
- słaby komfort resorowania
- stosunkowo wysokie zużycie paliwa
Opinie fachowców
W sprowadzanych do Polski pierwszych seriach tych aut, eksperci krytykowali zbyt miękkie tylne zawieszenie. Niektóre warsztaty próbowały zmniejszyć tę wadę stosując specjalne gumowe przekładki w sprężynach śrubowych (wersje sprzed 1992 roku). Nie zdały one jednak egzaminu, chociażby ze względu na małą żywotność. Okazało się też, że w modelach trzydrzwiowych trzeba bardzo ostrożnie obchodzić się z regulacją przedniego fotela pasażera. Przy zbyt energicznych pchnięciach do przodu wyłamywały się czasami jego ograniczniki. Do wad zaliczano niezbyt obszerny bagażnik i zbyt miękkie zawieszenie. Na długich nierównościach pojawiało się kołysanie. Tylko najbogatsze wersje GLS mają wspomaganie hamulców.
Silniki wywodzące się w prostej linii z Mitsubishi (1,3 l/72 KM oraz 1,5 l/72 KM) wytrzymywały przebiegi do 300 tys. km, ale to wcale nie oznacza, że równie trwały był ich osprzęt. Na przykład pompy cieczy chłodzącej były szczególnie wrażliwe na zbyt mocno napinany pasek klinowy. Z kolei w skrzyniach biegów najmniej trwałe okazały się łożyska., które ulegały nadmiernemu zużyciu po przebiegu ok. 100 tys. km. Drgania w układzie kierowniczym to z kolei przyczyna nieodpowiedniego wyważenia elementów (koła jezdne wraz z wentylowanymi tarczami hamulcowymi). Przypomnijmy, że na naszych giełdach równolegle są oferowane amerykańskie wersje Pony o nazwie Excel. Charakteryzuje je wiele różnic konstrukcyjnych w porównaniu z modelem bazowym. Odnosi się to również do ich wyposażenia.
W badaniach testowych (Niemcy) podkreślano, że to pojazd skromny, ale doskonale wykończony. Przejrzysta deska rozdzielcza, czytelne wskaźniki oraz seryjne urządzenie do regulacji wysokości kierownicy to niezaprzeczalne dobre cechy tego pojazdu. Podobnie jak korzystne ukształtowanie wnętrza w tylnej części oraz bogate wyposażenie w wersjach GL.
Wśród cech ujemnych zwracano uwagę na brak regulacji wysokości w zamocowaniu pasów. Niektórzy specjaliści za główną wadę Pony uważali nie dostosowanie do najnowszych wymogów bezpieczeństwa. W testach Pony GS z silnikiem 1,5i/84KM spalał 8,6 l/100. Korzystna kultura pracy silnika to kolejna dodatnia cecha. Natomiast zawieszenie auta zachowuje się niekorzystnie na nierównościach. Kołysanie, „podskakiwanie”, tańce. Na gładkiej nawierzchni pracuje bez problemów. Jako zalety uznano również jego skuteczne hamulce oraz korzystne ceny zakupu auta i części zapasowych
Śledząc te opinie można odnieść wrażenie, iż auto to zostało zaprojektowane do jazdy po gładkich i równych drogach. Stąd tyle krytycznych uwag o jego zachowaniu na naszych polskich drogach, co nie jest przecież rzadkością również w ocenach innych samochodów. Ponadto, jest to pojazd dla ludzi, którzy nie starają się jeździć stylem sportowym. Odnosi się to zwłaszcza do wersji z silnikiem o mniejszej mocy. Fachowcy nieomal zgodnie podkreślają, że jest to auto podsterowne, a jego stabilizatory nie zapobiegają przechyłom na zakrętach. Przy pełnym obciążeniu samochód wykazuje tendencję do zarzucania na mokrych nawierzchniach. Do tych wszakże opinii trzeba podchodzić z należytą ostrożnością. Hyundai Pony nie doczekał się u nas zbyt wielu miarodajnych testów drogowych. Stąd trudno wyrobić sobie obiektywny sąd o jego wadach i zaletach.
W testach niemieckich, zwracano uwagę na zbyt miękką tapicerkę, skrzypiące siedzenia, a w wersji trzydrzwiowej nie najlepsze rozwiązanie składania foteli przednich. W miarodajnych badaniach prowadzonych przez ADAC (Hyundai Pony LS 1,3 l) najwyżej oceniano ogrzewanie i wentylację (2,2 pkt.), zużycie paliwa (2,5 pkt.), silnik i komfort jazdy (2,6 pkt.). Najsłabiej wypadł w teście bagażnik (3,0 pkt.), bezpieczeństwo (3,0 pkt.) oraz wnętrze (2,9 pkt.).
Krytykowano głównie niefortunne rozwiązanie zamocowania pasów bezpieczeństwa, gdyż przebiegają one zbyt blisko szyi i bioder. Chwalono precyzyjnie działające ogrzewanie. Ganiono ciężko pracujący układ kierowniczy bez wspomagania. Najkorzystniejszy w sensie ekonomii zużycia paliwa okazał się silnik o pojemności 1,5 l z elektronicznym wtryskiem paliwa. Osiągał on przyspieszenie od 0 do 100 km/h w ciągu 14,6 s. Średnie zużycie paliwa wynosiło 9,0 l na 100 km, a prędkość maksymalna 165 km/h.
Podstawowe usterki to:
- korozja w narożnikach przedniej szyby
- uszkodzenia synchronizatora trzeciego biegu
- przedwczesne zużywanie się amortyzatorów
- hałasy we wnętrzu pochodzące z obrębu tablicy rozdzielczej
- pęknięcia przewodu olejowego i wycieki w układzie wspomagania kierownicy
- drobne uszkodzenia w instalacji elektrycznej
- wycieki oleju z zespołu napędowego
- przedwczesne zużycie tylnego zawieszenia
- niestaranne wykonanie
- wadliwa praca silnika
- hałaśliwa karoseria i elementy wyposażenia wnętrza
- zbyt hałaśliwe zamykanie drzwi
Badania samochodu przeprowadzone po przebiegu 50.000 km wskazują, że wbrew pozorom jest on dość trwały i niezawodny. W trakcie ponad trzyletniej eksploatacji Pony przejechał wyżej wymienioną liczbę kilometrów bez większych uszkodzeń i wymian części. W tym czasie wymieniono tylko dwie końcówki drążków kierowniczych i uszczelki półosi napędowych. Minimalne zużycie paliwa zarejestrowane na trasie wynosiło 5,6 l/100 km. Było ono znacznie wyższe w czasie miejskich jazd i wynosiło od 9,5 do 10,5 l/100 km. W odróżnieniu od niektórych elementów podwozia i nadwozia, na ogół bardzo dobre opinie towarzyszą silnikom stosowanym w autach Hyundai Pony. Szczególnie korzystne opinie zbiera większy z silników wyposażony w elektroniczny wtrysk paliwa. Auto wyposażone w tę jednostkę napędową dobrze przyspiesza i jest odpowiednio elastyczny.
Opinie użytkowników
Jak już wspominaliśmy na początku, Hyundai Pony był samochodem związanym z przełomem w naszej motoryzacji. Początkowo cieszył się on dużym uznaniem ze strony nabywców. Tylko w 1992 roku sprzedano w Polsce 19 tys. tych aut. Wkrótce się też okazało, że jest on bardzo poszukiwanym samochodem również wśród aut używanych. Jednak egzystował on na naszym rynku wśród nowych pojazdów zbyt krótko, bo już w 1994 roku zastąpił go Hyundai Accent. Zainteresowanie tym samochodem wśród nowych nabywców nie trwało więc zbyt długo. Jak się wydaje, oceny użytkowników Hyundai Pony są dość zróżnicowane. W dużym stopniu zależały one od wersji pojazdu i sposobu eksploatacji. Wiele jednak wskazuje na to, że takie cechy jak niezawodność i dość oszczędna eksploatacja, miały sporo swych zwolenników.
Wnioski ogólne
Dobrze utrzymany Hyundai Pony może być nadal ciekawą propozycją rynkową. Koreańczycy bowiem szybko reagowali na uwagi płynące od użytkowników w trakcie ich eksploatacji w Europie. Dokonywali odpowiednich zmian konstrukcyjnych i technologicznych. Lepiej więc wybierać auta spośród młodszych roczników. Warto też wnikliwej oceniać stan zawieszenia samochodu, bo to ono może sprawiać więcej kłopotów w dalszej eksploatacji. Oczywiście, jak zwykle warto również skorzystać przy kupnie samochodu używanego z pomocy fachowców lub warsztatów serwisowych.
Szczepan Kryda
(Prawa autorskie zastrzeżone)