Renault 19
Dziś po latach, można z dużą pewnością stwierdzić, że Renault 19 stał się dla francuskiego koncernu autem przełomowym. Samochód ten był ostatnim na rynku modelem tej firmy o oznaczeniu liczbowym. To też w pewnym sensie symbolizowało głębokie zmiany strategiczne w koncernie Renault, związane z produkcją nowoczesnych samochodów. Odtąd każdy wyprodukowany tam nowy model ma swoją nazwę (np. R19 został zastąpiony przez Megane) i skutecznie może konkurować na rynku pod względem nowoczesności i trwałości.
W wyniku wspomnianej nowej strategii produkcji w sposób zasadniczy zmieniła się jakość i trwałość aut pochodzących z tego koncernu. Zresztą Renault 19 egzystował na rynku i tak stosunkowo krótko (niecałe 8 lat). Już w momencie jego pierwszego pokazu odezwały się, chyba trochę przesadzone, głosy krytyczne. Zarzucano mu, że jest modelem o konserwatywnej linii nadwozia. Zdarzały się zresztą ostrzejsze wypowiedzi malkontentów które wprost mówiły o przestarzałej koncepcji nadwozia. Tymczasem wśród klientów Renault 19 od początku spotkał się z zainteresowaniem.
Zresztą, w 1992 roku nadwozie zmodernizowano i dzięki temu samochód zyskał na swym wyglądzie, a współczynnik Cx wynoszący 0,30 niewątpliwie dobrze świadczy o kształcie karoserii. Wnętrze samochodu też jest stosunkowo obszerne. W połączeniu z dobrym resorowaniem, komfort jazdy jest więc bez zarzutu. Kupowano go chętnie na potężnym, lecz bardzo wybrednym rynku niemieckim. Tu Renault 19 częstokroć okazywał się numerem 1 wśród najlepiej sprzedawanych aut importowanych. Co ważniejsze, samochód ten dzięki odpowiednim zabezpieczeniom przed korozją, zrywał z dawną niechlubną tradycją w koncernie Renault, który – w odróżnieniu od innych spraw technicznych – akurat te kwestie traktował trochę po macoszemu.
W eksploatacji okazywało się, że Renault 19 to samochód wygodny i spełniający w swojej klasie określone wymogi niezawodności. Z drugiej jednak strony trzeba pamiętać, że jest to wóz klasy średniej i tylko z takimi może być porównywany. Ponadto – „dziewiętnastka” należy już do aut minionej epoki i trudno jest stawiać je w jednym rzędzie z najnowszymi modelami samochodów. Kto o tych kilku sprawach pamięta, może bez obaw zająć się wyborem i kupnem używanego R19.
HISTORIA MODELU
1988 |
Rozpoczęcie produkcji R19. Wersje z silnikami 1,4, 1,7 i 1,9D |
1989 | Pojawienie się na rynku wersji ze stopniowanym tyłem (Chamade) |
1990 | Odmiana z silnikiem 1,8 16V 135KM |
1991 | R19 w wersji cabrio |
1992 | Modyfikacja karoserii, zmiana wyglądu auta |
1994 | Wszystkie odmiany wyposażone w airbagi |
Styczeń 1996 | Zaprzestanie produkcji R19 |
GŁÓWNE CECH UŻYTKOWE
+ ZALETY
- Funkcjonalna obsługa
- Dobry komfort jazdy
- Bezpieczne zachowane na zakrętach
- Łatwość prowadzenia
- Dobre właściwości jezdne
- Stosunkowo dobra funkcjonalność (poręczność)
- Przestronne wnętrze
- W wersjach z oszczędnymi silnikami, korzystne eksploatacyjne zużycie paliwa
- Wydłużone okresy międzyprzeglądowe (główny przegląd dopiero po 50 tys. km)
– WADY
- Przy pełnym obciążeniu pogarszający się komfort jazdy
- Ciężko pracujący układ kierowniczy bez wspomagania
- Szybkie zużywanie się tylnych amortyzatorów
- Wycieki oleju z przekładni napędowej
- Drgania i wibracje przy intensywnym hamowaniu
- Dość głośne silniki na wysokich obrotach
SILNIKI GODNE POLECENIA
– W porównaniu z jednostką podstawową o pojemności 1,4 l i mocy 53 KM – większy silnik o pojemności 1,7 l i mocy 73 KM jest zdecydowanie bardziej elastyczny (zużywa przy tym tylko niewiele więcej paliwa – średnio ok. 9 l/100 km).
– Tym, którzy lubią bardziej sportową jazdę, można polecić 90-konny silnik 1,7 l o bardzo dobrej dynamice i wysokiej kulturze pracy. Oczywiście, jest to okupione stosunkowo niewielkim wzrostem zużycia paliwa.
OPINIE FACHOWCÓW
W szczegółowych testach najwyższe noty Renault 19 otrzymywał za przestronne, wygodne i bardzo funkcjonalne wnętrze. Dobrze też oceniano jego napęd i osiągi (zwłaszcza wersje z silnikami o większej mocy) oraz sprawy bezpieczeństwa. Zwracano też uwagę, że niektóre jego wersje były wyposażone seryjnie nieomal luksusowo. Po uwzględnieniu również innych kryteriów Renault 19 zwykle zajmował korzystne miejsca na listach porównywalnych samochodów.
Dobre rezultaty osiągał też Renault 19 w testach długodystansowych. Dla przykładu, w trakcie testu na dystansie 100 tys. km spisywał się doskonale i ani razu nie odmówił posłuszeństwa. Jego niezawodność potwierdzają również statystyki niemieckiego automobilklubu (ADAC). Bywały lata, że sytuował się on na listach niezawodności tuż za wozami japońskimi, wyprzedzając zdecydowanie konkurencyjne wozy niemieckie. Pod tym względem opinie fachowców są na ogół zgodne: w R19 występuje stosunkowo niewiele usterek. Niektórzy specjaliści zajmujący się samochodami używanymi wyrażają nawet pogląd, że pod tym względem można go porównywać z VW Golfem. W egzemplarzach aut o niewielkim przebiegu odnotowuje się drobne usterki np. w mocowaniu przewodów układu chłodzenia, uszkodzenia wyłącznika termicznego itp.
W starszych autach trzeba zwracać szczególną uwagę na:
- wycieki oleju z układu napędowego (silnik i przekładnia)
- korozję metalowych przewodów hamulcowych
- we wcześniejszych egzemplarzach układ zapłonowy bywał wrażliwy na zabrudzenia i zawilgocenia
- przerdzewienia tłumików wydechowych
- uszkodzenia (przepalenia) uszczelki podgłowicowej
- nadmierne zużycie amortyzatorów (zwłaszcza tylnych)
- pojawiające się defekty zamka centralnego
- nadmierne zużycie tarcz hamulcowych
- nieszczelność okien
- defekty układu elektronicznego
- głośne działanie korektora siły hamowania.
Spośród silników najbardziej popularne były jednostki napędowe o pojemności 1,4 l/60/80 KM oraz 1,8 l/92 KM. Już tylko jako ciekawostkę można przypomnieć, że wersja R19 ze stopniowalnym tyłem otrzymała początkowo nazwę Chamade, ale wkrótce zamieniono ją na… Bellevue. Powodem tej niecodziennej decyzji były protesty Japończyków, którzy doszukali się w Chamade podobieństwa do… Charade (taką nazwę nosił jeden z popularnych modeli Daihatsu).
Wybierając używanego Renault 19 warto pamiętać, że w 1992 roku auto te poddano gruntownej modernizacji. Zmieniła się dość zasadniczo przednia i tylna część nadwozia oraz lampy przednie i tylne. Wprowadzono deskę rozdzielczą o bardziej zaokrąglonych kształtach, nastąpiły inne zmiany w wystroju wnętrza pojazdu.
W jednym z bardziej szczegółowych testów eksploatacyjnych R19 wymieniono 13 cech pozytywnych auta w porównaniu z jego 6 głównymi wadami. Wśród zalet znalazła się odporność samochodu na działanie korozji. Stwierdzono, że tylko wcześniej wyprodukowane auta były na nią bardziej podatne. Chwalono nisko położone krawędzie bagażnika ułatwiające załadunek i wyładunek przewożonych przedmiotów. Podobnie dobrze oceniono dużą i gładką powierzchnię bagażnika. Tylna klapa otwierająca się pod dużym kątem to kolejna zaleta karoserii R19.
Oczywiście, wśród zalet można znaleźć również niskie koszty eksploatacji i prawidłowo skalkulowaną cenę zakupu. Pozytywnie oceniono lekko i dokładnie zamykające się drzwi, prawidłowo umieszczone dźwigienki przesuwania foteli, wyposażenie auta w zewnętrzne listwy ochronne, automatyczny wskaźnik poziomu oleju, nowoczesną konstrukcję wycieraczek szyby przedniej i funkcjonalną regulację nawiewu powietrza do wnętrza auta.
Do wad zaliczono nieodpowiednie zagłówki, szczególnie źle dopasowane dla osób o wzroście powyżej 175 cm, zbyt głęboko umieszczone (i przez to niezbyt poręczne) dźwignie regulacyjne ogrzewania i przewietrzania, nieszczelności w tylnej części auta, nieprzewiewne obicia foteli oraz – przy szybkich manewrach – znaczne przechylenia aut na zakrętach.
OPINIE UŻYTKOWNIKÓW
Wyniki ankiet przeprowadzonych w latach 1993-1995 (Niemcy) wskazują, że R19 miał wielu swoich zwolenników. Oceniało go pozytywnie od 75 do 82 proc., biorących udział we wspomnianych ankietach. Z zamiarem ponownego kupna takiego auta nosiło się od 70 do 79 proc. ankietowanych. Najwięcej zastrzeżeń wnoszono pod adresem jakości wykonania (ok. 18 proc.). Do działania hamulców zgłaszało uwagi 13-15 proc., a trudności z uruchamianiem silnika miewało 10-13 proc. ankietowanych. Tylko kilka procent biorących udział w ankietach miało uwagi związane z korodowaniem auta.
WNIOSKI KOŃCOWE
Renault 19 jest niewątpliwie ciekawym obiektem wśród używanych samochodów. Oczywiście, biegną lata i w starszych egzemplarzach tych aut, mogą wystąpić rozmaite usterki nieraz trudne do przewidzenia. Jest to jednak samochód wygodny i w miarę przestronny. Pod względem sylwetki nadwozia, ustępuje on niewątpliwie najnowszym modelom, ale nie wyróżnia się ujemnie wśród samochodów wyprodukowanych w bieżącym dziesięcioleciu.
Jedną z nie wymienionych tu zalet R19, była stosunkowa łatwość sprzedaży tych używanych aut na naszym rynku. W dłuższej perspektywie trzeba jednak liczyć się ze stopniowym spadkiem cen takich samochodów. Tak dzieje się przecież zawsze po zaprzestaniu produkcji danego modelu auta.
Inną, wcale niebagatelną sprawą jest wybór odpowiedniej wersji samochodu. W naszym kraju krążą po drogach różne odmiany R19. Przypomnijmy tylko, że wersja sedan dysponuje bagażnikiem o pojemności 465 l, a odmiana hatchback ma przedział bagażowy o pojemności 386 l. Niewątpliwie warto się również dokładnie zastanowić nad rocznikiem samochodu, pamiętając o tym, że w 1992 roku przeszedł on dość gruntowną modernizację.
inż. Szczepan Kryda
(Prawa autorskie zastrzeżone)