RENAULT SCENIC II 1.9 dCi 130 LUXE PRIVILEGE
Z pewnością nie będę „trendy” lecz konsekwentnie pozostanę przy swoim, inżynierskim przekonaniu, iż technika – zwłaszcza motoryzacyjna – powinna bardziej wspomagać niż wyręczać człowieka. Dlatego samochód taki jak Renault Scenic II 1.9 dCi 130 Luxe Privilege wraz z dziesiątkami przynależnych tej wersji udogodnień z pewnością nie jest adresowany do osobników podobnych niżej podpisanemu.
Nie lekceważę jednak faktu istnienia całkiem pokaźnej grupy potencjalnych klientów, żywotnie zainteresowanych posiadaniem środka lokomocji, którego użytkowanie absorbuje uwagę w stopniu minimalnym, pozwalającym skupić uwagę na innych, wielokroć poważniejszych sprawach, np. zawodowych.
Toteż z kluczykiem (a ściślej – specjalną chipową kartą) do ww. auta w ręku widzę typowego przedstawiciela „yuppies”, np. wziętego informatyka tworzącego skomplikowanie oprogramowania dla bogatych firm lub przebojową „executive account manager”, zdolną zdobyć i utrzymać najlepszych zleceniodawców dla swojej agencji reklamowej.
Dla tego rodzaju użytkowników samochód, który np.:
– sam zaciąga lub zwalnia hamulec postojowy,
– otwiera lub zamyka wszystkie drzwi bez konieczności użycia odpowiedniego przycisku w pilocie,
– nie czekając na decyzję kierowcy włącza światła mijania w warunkach ograniczonej widoczności,
– instruuje (po polsku!), co trzeba zrobić, aby odpalić silnik i ruszyć w drogę,
okaże się pojazdem wręcz pożądanym, godnym nawet ceny tak niebagatelnej jak 93.100 zł plus ewentualna dopłata 30 tys. zł za doposażenie w nawigację, panoramiczny dach, system ASR + ESP, czujnik cofania i inne, wymienione poniżej, „bajery”.
Niewykluczone też, że Renault Scenic II 1.9 dCi 130 Luxe Privilege w miarę postępu czasu i… sklerozy może okazać się autem pożądanym także dla klientów takich jak niżej podpisany. Byle tylko wraz ze sklerozą postępowała zamożność, a ta pierwsza nie doprowadzała do notorycznego gubienia karty z chipem…
Żarty na bok. Przestrzegam przed zbytnią wiarą w samoobsługowe możliwości opisywanego modelu. 130 koni mechanicznych pod maską – w dodatku karmionych olejem napędowym – wymaga od kierowcy ponadprzeciętnej koncentracji i wyobraźni. Można nawet przyjąć, że z tego właśnie powodu konstruktorzy francuskiego koncernu powierzyli elektronice czynności drugorzędne, takie jak wspomniane uruchamianie hamulca postojowego czy włączanie wycieraczek.
Skupienie i uwaga podczas prowadzenia testowanej wersji Scenica jest li nie tylko konsekwencją jego walorów dynamicznych, określonych prędkością maksymalną bliską 200 km/h oraz przyspieszeniem od 0 do 100 km/h w niespełna 10 sekund.
Bardzo dobrze zestrojone zawieszenie tego auta w połączeniu ze skutecznym wyciszeniem wnętrza sprawiają, że nie bardzo chce się nam wierzyć w prawdziwość wskazań cyfrowego prędkościomierza. Osobiste odczucia kierowcy sugerują szybkość w granicach dopuszczalnej (90 – 100 km/h), tymczasem precyzyjne przyrządy pomiarowe wyraźnie wskazują liczbę nawet o połowę większą… A trwanie w takowej ułudzie może sporo kosztować.
Nieprzypadkowo też wyposażono tę wersję Scenica w sześciostopniową skrzynię biegów. Optymalne wykorzystanie walorów 130-konnego turbodiesla narzuca bowiem konieczność częstego operowania dźwignią przełożeń, czego nie da się wykonać bez należytej uwagi.
Mówiąc zatem krótko – to auto zwalnia kierowcę z wykonywania wielu czynności lecz nie tych, które mają decydujący wpływ na bezpieczeństwo nasze i innych użytkowników dróg.
Poza dynamicznym silnikiem i adekwatnym do jego możliwości zawieszeniem, szczególne uznanie wzbudziła w nas staranność wykończenia i wysoka jakość materiałów użytych do zagospodarowania wnętrza, wielość poręcznych schowków, poszanowanie reguł ergonomii przy projektowaniu deski rozdzielczej i foteli oraz łatwość aranżacji przestrzeni według indywidualnych potrzeb. Wystarczy wykonanie kilku nieskomplikowanych czynności, aby pięcioosobowe auto zamienić np. w dwuosobowego, luksusowego „dostawczaka” o pakowności większej niż ta jaką zapewniają samochody dostawcze z definicji (vide: Renault Kangoo, Citroen Berlingo czy Peugeot Partner) lecz przedzielone kretyńskimi kratkami. Nawiązując do letniej kanikuły informujemy ponadto, że po wyjęciu trzech foteli tylnych nowy Scenic może z powodzeniem służyć również jako środek do turystycznych wojaży i wygodne miejsce noclegowe dla dwóch „pełnowymiarowych” osób.
Tradycyjnie pomijamy analizę stylistyki nadwozia (od tego są zdjęcia i osobiste upodobania) lecz nie widzimy powodu, aby pominąć naszą akceptację dla zmian wprowadzonych w aktualnej, drugiej wersji Scenica. Pasują bowiem jak ulał do dynamicznego i innowacyjnego charakteru tego auta.
Tekst i zdjęcia:
Henryk Jezierski
RENAULT SCENIC II 1.9 dCi 130 Luxe Privilege
DANE TECHNICZNO-EKSPLOATACYJNE:
SILNIK
Usytuowanie: z przodu, poprzecznie
Typ: diesel
Rodzaj wtrysku: bezpośredni Commnon Rail + turbo
Pojemność: 1870 cc
Średnica cylindra x skok tłoka: 80,0 x 93,0 mm
Liczba cylindrów/zaworów: 4/8
Stopień sprężania: 17:1
Moc maksymalna: 96 kW (130 KM) przy 4000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 300 Nm przy 2000 obr/min
Paliwo: olej napędowy
Filtr cząstek stałych: seryjnie
UKŁAD PRZENIESIENIA NAPĘDU
Skrzynia biegów: manualna, 6-stopniowa
Ogumienie: 205/60 R16
UKŁAD KIEROWNICZY
Typ: przekładnia zębatkowa ze wspomaganiem elektrycznym, zmiennym
Minimalny promień skrętu: 5,35 m
UKŁAD HAMULCOWY
Typ: hydrauliczny, dwuobwodowy
Przód: tarcze wentylowane o średnicy 300 mm
Tył: tarcze pełne o średnicy 270 mm
NADWOZIE – WYMIARY, MASY
Długość/szerokość/wysokość: 4259/2087/1620 mm
Rozstaw osi: 2685 mm
Prześwit przy pełnym obciążeniu: 120 mm
Masa własna: 1430 kg
Dopuszczalna masa całkowita: 1600 kg
Maksymalna masa przyczepy z hamulcem: 2010 kg
Bagażnik: 480 l
Pojemność zbiornika paliwa: 60 l
OSIĄGI
Prędkość maksymalna: 192 km/h
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h: 9,6 s
ZUŻYCIE PALIWA:
Miasto (l/100 km) – 7,3
Poza miastem (l/100 km) – 5,3
Cykl mieszany (l/100 km) – 5,8
Średnia emisja CO2 (g/km) – 154
WYBRANE WYPOSAŻENIE STANDARDOWE:
ABS + system wspomagania nagłego hamowania
Automatycznie włączane światła awaryjne w przypadku gwałtownego hamowania
Czołowe poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera z regulacją ciśnienia
Poduszki boczne na przednich miejscach zapewniające ochronę klatki piersiowej
Kurtynowe poduszki powietrzne z przodu i z tyłu
System mocowania fotelika dla dziecka ISOFIX na bocznych miejscach z tyłu i na miejscu pasażera z przodu
Przednie zagłówki o regulowanej wysokości
Trzy wsuwane zagłówki na tylnych fotelach
Karta Renault „Hands Free”
System blokady drzwi podczas jazdy
Funkcja oświetlenia drogi do domu
Elektrycznie sterowane, podgrzewane i składane lusterka boczne
Elektrycznie podnoszone szyby przednie i tylne z wyłącznikiem impulsowym i zabezpieczeniem przed przycięciem palców
Elektryczne wspomaganie układu kierowniczego o zmiennej sile
Komputer pokładowy
Centralny wyświetlacz: zegar, radioodtwarzacz
Wskaźnik temperatury zewnętrznej
Wycieraczki szyby przedniej z automatyczną regulacją częstotliwości + czujnik deszczu
Ogrzewanie i wentylacja z 4-stopniową siła nawiewu
Trójramienna kierownica z możliwością regulacji w dwóch płaszczyznach
Światła przeciwmgłowe
Automatycznie włączane światła mijania
Automatyczny hamulec postojowy
Boczne siedzenia z tyłu przesuwane na prowadnicach
Składany fotel pasażera tworzący stolik
Żaluzje przeciwsłoneczne w oknach tylnych drzwi
Szuflady pod tylnymi fotelami
Klimatyzacja automatyczna
Radioodtwarzacz CD 4 x 15 W
Fotochromatyczne wewnętrzne lusterko wsteczne
Centralny schowek przesuwany na prowadnicach z wbudowanymi podłokietnikami
Podświetlane lusterka w osłonach przeciwsłonecznych
Schowek na okulary
Dwa gniazda 12V z tyłu
WYBRANE WYPOSAŻENIE DODATKOWE (ZA DOPŁATĄ):
ASR + ESP (2.900 zł)
1 zagłówek tylny przystosowany dla dziecka (250 zł)
2 zagłówki tylne przystosowane dla dzieci (500 zł)
Szyba przednia odblaskowa (600 zł)
Panoramiczny dach otwierany (4.750 zł)
Czujnik cofania (1.900 zł)
Regulator i ogranicznik prędkości (1.000 zł)
Poprzeczki dachowe (800 zł)
Radioodtwarzacz CD 4 x 40 W Cabasse Tronic ze zmieniarką CD (3.000 zł)
Instalacja do podłączenia telefonu (500 zł)
Kontrola ciśnienia w ogumieniu (1.500 zł)
Siatka zabezpieczająca bagaż (500 zł)
Szyba uchylna w tylnej klapie (500 zł)
Fotele przednie ogrzewane (1.200 zł)
Nawigator (7.500 zł)
GWARANCJA
Mechaniczna: 2 lata bez limitu kilometrów
CENA WERSJI STANDARDOWEJ (stan na 02 sierpnia 2006)
93.100 zł
KOMENTARZE
Witam,
Nie jestem może Yuppies, a zwykłym inżynierem, jednakowoż czytając przypadkiem powyższy artykuł mam pewne uwagi.
1. Zestaw Hands Free doceni każdy rodzic usiłujący dostać się do samochodu z dzieciakiem na ręku i torbą z soczkami, pieluchami, etc w drugim. Po prostu chwytam klamkę i otwieram. To nie gadżet. To genialny wynalazek. Inna sprawa, że w wersji Renault wyjątkowo awaryjny.
2. Automatyczny hamulec postojowy – fajna rzecz, choć nieco przeszkadza brak możliwości wykonania „bączka” na ręcznym. Uciążliwe jest też odblokowanie hamulca na postoju, np. celem przepchnięcia auta. Nie wspomniał pan o tym, że wyręcza kierowcę przy ruszaniu pod górkę. W zasadzie dla osobnika z 16-toletnim stażem za kółkiem to zbędny gadżet, ale działa. Moja żona sobie toto chwali.
3. Ten samochód nie włącza sam świateł drogowych!!! Automat zmierzchowy automatycznie włącza światła MIJANIA (poprawiliśmy, dziękujemy – H. Jez.) przy niskim natężeniu światła. Np. tunele, las, itp. Dla mnie zbędne, bo i tak cały rok jeżdżę z włączonymi światłami.
4. ASR i ESP (nie ASP, jak pan napisał) to w tym aucie nie jest bajer… Mam co prawda wersję 120 KM, ale moment obrotowy 300Nm ten sam (bo nissanowska skrzynia biegów zwyczajnie większego nie może przenieść – dokopałem się do takiej informacji w nieoficjalnych materiałach Renault – Nissan). Z wyłączonym ESP jazda zimą jest delikatnie mówiąc, sporym przeżyciem… Na mokrym asfalcie nawet na 3 biegu łatwo o zerwanie
przyczepności. Takoż, ten system to po prostu konieczność przy takim momencie obrotowym.
5. Kartę chipową wiesza się na „smyczy” pod koszulą, na szyi. Nie sposób zgubić. Zakładam rano, zdejmuję wieczorem. Dodatkowo, o czym mało kto mówi, w karcie można zakodować dane właściciela – adres, telefon itp. Zapisywane są też dane z ostatnich minut jazdy oraz przebieg, etc. Serwis ma specjalny czytnik do tych kart oraz do zapisywania w nich danych.
6. Co do wyciszenia i prędkości – ma Pan rację… Trwanie w tej ułudzie jest kosztowne. Ostatnio 400 zł (zwykłe gapiostwo, ale to autko nawet na VI biegu wciąż sprawnie przyspiesza i łatwo się zagapić).
7. Ładowność – zapakowanie pod IKEA pudeł z: kanapą, dwoma regałami, dwóch pełnowymiarowych materacy, dwóch dużych foteli i paru innych drobnostek, nie wymagało nawet wyjęcia siedzeń. Bardzo przydatna jest uchylna tylna szyba (w pokrywie bagażnika) – można wieźć np. rurę długosći 4 metrów bez konieczności otwierania całego bagażnika. Przedmioty ok.. 3m długości mieszczą się swobodnie dzięki składanemu oparciu przedniego fotela.
Na temat awaryjności i obsługi serwisowej mógłbym napisać oddzielny artykuł; ok. 30 wizyt w serwisie w ciągu 2 lat. Trzy razy wymiana łożysk McPherson, 5 albo 6 razy – czujniki hands free, urwana klamra pasa (dziecko spadło z fotelika podczas hamowania). Resztę pomijam milczeniem…
Ujeżdżam Scenic’a II 1.9 dCi, 120KM, Lux Expression, 2004, obecnie 80 tys.km
Pozdrawiam,
Marcin Kwietniak
Pruszków
(03.01.2007)