ENYAQ iV – FLAGOWY „ELEKTRYK” SKODY
Wydaje się, że Czesi trafili swoim samochodem w sedno elektromobilności. Pojazd z Mlada Boleslav cieszył się dużą popularnością jeszcze przed startem rynkowym. Dlaczego ten E-SUV jest taki popularny, sprawdzili na pierwszej jeździe dziennikarze z portalu n-tv.de. Zanim nastąpiła premiera nowego samochodu fabryka z Mada Boleslav miała zamówienia na ponad 5000 samochodów. Na pierwszy rzut oka proporcje oraz optyka, lepsza niż w porównywalnym modelu Volkswagena ID.4.

Równie dobre wrażenie robi nowocześnie zaprojektowane wnętrze. Składa się na nie m.in. centralny monitor o przekątnej ekranu 33 cm , największy z zastosowanych w czeskich samochodach. Ponieważ zbędne są wskaźniki takie jak np. obrotomierz, inne ważne informacje jak prędkość, zasięg, stan baterii, udało się umieścić w centralnym miejscu na ekranie. Po bokach monitora znalazło się miejsce dla informacji nawigacyjnych, temperatury zewnętrznej, czasu i aktywnych systemów asystentów. Informacje nawigacyjne wyświetlane są także na przedniej szybie w zasięgu pola widzenia kierowcy.
Wymiary zewnętrzne (długość – 4,65 m , szerokość – 1,62 m) upodabnia model Enyaq do Octavii, natomiast wnętrze do modelu Kodiaq. Akumulatory znajdują sie pomiędzy osiami samochodu, silnik elektryczny zintegrowany jest z tylną osią.
Modele o większej mocy będą wyposażane w dodatkowy silnik dla przedniej osi. Skoda będzie dostępna w pięciu wersjach silnikowych i trzema rodzajami akumulatorów.
Wersja podstawowa oferowana jest z silnikiem 150 KM, napędem na tylną oś i momentem obrotowym 220 Nm. Według producenta zasięg wynosi nie mniej niż 350 km. Oczywiście jest on uzależniony od pogody, topografii, a przede wszystkim od stylu jazdy kierowcy. Jeżeli np. ktoś chce poprowadzić auto z maksymalną prędkością 160 km/h, musi częściej podjeżdżać do stacji ładowania. Postój przy stacji o mocy 125 kW potrwa około 40 minut. W innym przypadku ładowanie trwa znacznie dłużej.
Ergonomiczne fotele Skody Enyaq iV gwarantują przyzwoity komfort jazdy, a ich tapicerka jest w stanie zadowolić praktycznie każdego klienta. Tradycjonaliści mają bowiem do dyspozycji specjalnie wygarbowaną skórę z dodatkiem oleju z oliwek, natomiast dla wegetarian i wegan zarezerwowano „tkaninę” z butelek PET po recyklingu.
Oczywiście, wybór dotyczy także zasięgu i mocy. Największa moc 204 KM gwarantuje zasięg powyżej 520 km i przyspieszeniu od 0 do 100 km/h w 8,5 s. Amatorzy jazdy sportowej mogą wybrać model RS i V o przyspieszeniu 6,2 s. i prędkości maksymalnej 180 km/h.
Dziennikarz portalu n-tv.de w ciągu 88 minut jazdy Skodą Enyaq iV pokonał 74 km. Zużył przy tym 22,8 kWh energii. Według informacji fabrycznej podczas jazdy mieszanej zużywa się 11,6 kWh energii. Maksymalne odzyskiwanie energii (przy nastawieniu trzeciego stopnia rekuperacji) wynosi 1,1 kWh na godzinę.
Promień skrętu samochodu wynosi 9,3 m i to dotyczy tylko modelu z tylnym napędem. W tej kategorii Enyaq iV przebił Skodę Kodiaq aż o 2,3 m. Pojemność bagażnika to 585 l. Auto w wersji z mniejszym akumulatorem kosztuje 33.800 Euro, z większym – 48.000 Euro. Powyższe ceny nie uwzględniają potencjalnych zniżek z tytułu ochrony środowiska.
Opracował:
Zdzisław Wielgolewski
Materiał źródłowy:
Portal .n-tv.de, tytuł oryginału: „Das Elektro-Flaggschiff Skoda Enyaq iV – Simply Clever stromern”