Renault CLIO
W opisie Renault Clio przyda się szczypta historii. Otóż dziś mało kto kojarzy te auto z jego popularnymi poprzednikami. Mamy tu na myśli zarówno dość już odległy w czasie Renault 4, jak i bardziej współczesny Renault 5. Tymczasem w rzeczywistości stanowi on dalsze rozwinięcie koncepcji taniego, małego ale wygodnego i dorównującego parametrami technicznymi innym popularnym na rynku, podobnym samochodom. Wspomnijmy wobec tego, że Renault 4 z lat sześćdziesiątych, był jedną z odpowiedzi Francuzów (drugą z nich stanowił Citroen 2CV „Kaczka”) na ofertę niemieckiego Volkswagena 1200 („Garbusa”).
Model R5, bardziej popularny od swego poprzednika (R4), dobrze wytrzymał próbę czasu i przez jakiś czas produkowano go nawet równolegle obok Renaulta Clio. Prawdopodobnie były to świadome poczynania producenta. Chodziło o wykorzystanie popularności Renault 5 i podkreślenie nowej jakości i odrębności zawartej w modelu Clio. Ponadto nadwozie Clio jest dłuższe w porównaniu z R5 o kilkanaście centymetrów. Dzięki temu wnętrze nowego modelu stało się bardziej wygodne i obszerne.
Dodajmy jeszcze, że dawne auta Renault nie cieszyły się u nas zbyt dobrą opinią, jeśli chodzi o zabezpieczenie antykorozyjne. Z tym większym zadowoleniem można przyjąć fakt, że w przypadku Renault Clio w gruncie rzeczy ten problem już nie istnieje. Oczywiście zdarza się, że tu i ówdzie występują po kilku latach użytkowania ślady korozji, ale dotyczy to zwykle samochodów nieco zaniedbanych przez ich właścicieli. O popularności Renault Clio wśród europejskich klientów niech świadczy fakt wyprodukowania 3,8 mln. egzemplarzy aut zaliczanych do pierwszej generacji tego modelu.
Główne cechy użytkowe
+ ZALETY
- Wysoka jakość wykonania
- Przejrzysta karoseria
- Bagażnik o zmiennej pojemności
- Bogate wyposażenie seryjne
- Dobry komfort resorowania
- Duży wybór ekonomicznych silników
- Racjonalne wykorzystanie przestrzeni
- Niezłe osiągi (auta z silnikami 1,4l)
- Pewne właściwości jezdne
– WADY
- Ciężko pracujące sprzęgło
- Niewygodne fotele
- Dość głośne silniki przy wysokich obrotach
- Ciężko pracujący układ bez wspomagania
- Pedał hamulcowy wymagający dość znacznego nacisku
- Awaryjność starszych aut
Historia modelu.
1990, maj | Debiut Renault Clio |
1991, styczeń | Przedstawienie na rynku Clio jako następcy Renault 5. Odmiany: trzy- i pięciodrzwiowa wyposażane w silniki 1,2 l/55 KM lub 1,4 l/ 75 KM. Również wersja z silnikiem wysokoprężnym 1,9/64 KM. |
1991, wrzesień | Rozszerzenie gamy silników o jednostki: 1,8/88 KM i 1,8i 16V 135 KM |
1994, marzec | Restyling, zastosowanie poduszki powietrznej dla kierowcy. |
1996 | Zmiany stylistyczne i konstrukcyjne. Nowy silnik o pojemności 1,2 l/ 55 KM |
1998 | Nowy model Clio II |
1999, marzec | Nowe silniki w układzie 16V o pojemności 1,4l/98 KM, 1,6l/107 KM i 2,0 l/169 KM |
2000, wrzesień | Nowy silnik o pojemności 3,0l/ 225 KM |
Opinie fachowców
W ocenach fachowców Clio ma więcej zalet niż wad. To wcale przecież nie znaczy, że jest to samochód bezusterkowy, bo takich na świecie nie ma. Główne jego zalety w bardzo skondensowanej formie wymieniliśmy w cechach użytkowych auta. Zwykle podkreśla się starannie opracowaną sylwetkę jego karoserii, jej przestronność i przejrzystość. Z miejsca kierowcy dobrze można oceniać i wyczuć punkty skrajne pojazdu, co znakomicie ułatwia, na przykład, parkowanie w ciasnych miejscach.
Pozytywnie ocenia się fakt, że autem tym mogą wygodnie podróżować cztery osoby ze sporym bagażem podręcznym. Innym korzystnym elementem jest deska rozdzielcza, przejrzyście opracowana, z funkcjonalnym rozmieszczeniem przyrządów. Korzystne noty zbiera również zawieszenie pojazdu. Po prostu auto dobrze zachowuje się na trasie pod warunkiem wszakże, iż jego stan techniczny nie budzi zastrzeżeń.
Dodajmy, że to auto z biegiem lat podlegało rozmaitym udoskonaleniom i z tej racji niżej wymienionej listy usterek nie należy traktować jako typowej dla wszystkich jego roczników. Generalnie mówi się, że w Clio mogą być bardziej uciążliwe drobne usterki niż jakieś poważniejsze uszkodzenia.
Oto najczęściej notowane usterki występujące w tych samochodach:
- Szybkie zużywanie się okładzin hamulcowych
- Niedomagania instalacji elektrycznej
- Hałasy dobiegające z tylnej części nadwozia
- Usterki w oświetleniu
- Szybkie zużywanie się amortyzatorów
- Stuki w obrębie przedniej osi
- Korozja układu wydechowego
- Drobne ogniska korozji na niektórych krawędziach blach nadwozia
- Uszkodzenia termicznego wyłącznika chłodnicy
- Niezbyt dobrze dopasowane i elastyczne uszczelki szyby przedniej (przedostawanie się wilgoci do wnętrza pojazdu). Zdarzają się również nieszczelności innych części karoserii.
- Niedomagania elektrycznego układu podnoszenia szyb
- Szybsze zużywanie się łożysk kół i tulei wahaczy
- Wycieki oleju z silnika i skrzyni biegów
- Nadmierne luzy w układzie kierowniczym
- Defekty uszczelki podgłowicowej
- Zerwania paska zębatego
- W autach produkowanych po 1996 roku pęknięcia linki gazu
- Zdarzające się defekty akumulatora, rozrusznika, wyłącznika
elektromagnetycznego i przewodu łączącego alternator
Z badań niemieckich wynika, że w trzyletnich pojazdach najczęściej trzeba było wymieniać układ wydechowy (6,4 proc. aut) oraz usuwać usterki w reflektorach (2,0 proc. pojazdów). Spośród silników najlepsze oceny zbiera ten o pojemności 1,4 l i mocy 75 KM. O jakości tego pojazdu może świadczyć, na przykład, test długodystansowy (o przebiegu 40 tys. km.), w którym nie zaobserwowano groźniejszych uszkodzeń.
Lista części wymienionych podczas jego trwania również nie jest zbyt długa. Wykonywano rutynowe przeglądy z regulacjami i wymianą oleju, dwukrotnie zmieniano opony. (zimowe zastąpiono letnimi). Ponadto poprawiono mocowanie lusterek, wymieniano żarówki, usuwano drobne przecieki w obrębie drzwi itp. W trakcie testu zanotowano zużycie paliwa wynoszące minimalnie 6,4 l/100 km, średnie 7,4 l/100 km oraz maksymalne 10,4 l/100 km. Dane te odnoszą się do testowanego silnika o pojemności 1,4 l.
W profesjonalnym teście ADAC z 1993 roku najwyżej oceniono (skala ocen: od 1,0 – 1,4 pkt. – bardzo dobry do 4,5 – 5,0 pkt. mniej niż zadowalający) właściwości jezdne auta (1,8 pkt.), nadwozie (2,1 pkt.) wnętrze, zużycie paliwa, osiągi silnik i przeniesienie napędu (po 2,3 pkt.). Najniższą notę przyznano za bagażnik (zbyt szczupły) oraz ogrzewanie i wentylację (po 3 pkt.). Ogólnie chwalono bogate wyposażenie seryjne oraz dobre zachowanie auta na trasie. Pozytywnie oceniono dość obszerne wnętrze samochodu.
Negatywne opinie dotyczyły słabych zawiasów drzwiowych, zbyt miękkich siedzeń oraz dość ciężko obracającej się kierownicy. W teście przeciętnie zużywano 7,4 l paliwa na 100 km. Natomiast w 1997 roku w teście tej samej instytucji, model Clio RT 1,4 najwyżej oceniono zachowanie w czasie jazdy i karoserię (po 2,3 pkt.). Najniższą notę przyznano za cechy związane z ochroną środowiska naturalnego i komfort jazdy ( 2,8 pkt.) oraz bagażnik ( 3,2 pkt.).
Opinie użytkowników
W normalnej eksploatacji Renault Clio nie sprawia większych kłopotów. W badaniach niemieckich aż 77 proc. użytkowników wyrażało swe zadowolenie z posiadania tego pojazdu. Zastrzeżenia, co do jakości wykonania auta miało 21 proc. ankietowanych. Ciekawe, że aż 19 proc. z nich miało uwagi kierowane pod adresem hamulców (mało efektywne). Jedenaście procentów wypowiadających się w ankiecie miało kłopoty z uruchamianiem silnika, ale tylko znikoma ich liczba wyrażała zastrzeżenia do samych silników i skrzyń biegów. Nadmierną korozję dostrzegało w swych samochodach zaledwie 2 proc. użytkowników.
Dodajmy jednak, że te badania obejmowały kilkuletnie samochody i przeto nie można ich uogólniać. Podobnie jak w przypadku innych marek samochodów opisywanych na naszych łamach, również i w tym przypadku dużą rolę odgrywa wiek auta i sposób jego eksploatacji. Chodzi tu głównie o fachowe przeglądy, okresowe wymiany oleju itp. Ważny jest równię styl jazdy kierowcy. Nadmierna brawura na ogół zawsze kończy się skróceniem żywotności istotnych części i zespołów samochodu.
Wnioski ogólne
Renault Clio jest chwalony przede wszystkim za komfort jazdy jakże cenny w tej kategorii wozów. Również silniki zbierają pochwały fachowców ze względu na swą elastyczność, stosunkowo niskie zużycie paliwa i długowieczność. Niewątpliwie jest to samochód, który z czystym sumieniem można polecać ludziom mniej zamożnym. Bowiem w porównaniu z cenami aut większych od Clio, może on się okazać używanym samochodem optymalnym dla potencjalnego nabywcy. Oczywiście, o tym będzie decydować jego aktualny stan techniczny i korzystna cena. Chociaż i inne walory też nie są bez znaczenia.
inż. Szczepan Kryda
(Prawa autorskie zastrzeżone)