W GDAŃSKU 1:0 DLA SYNAGOGI DOMINIKAŃSKIEJ
Od kilkunastu lat z rosnącym zaniepokojeniem obserwuję zaciekłą walkę dominikanów i jezuitów o miano najbardziej zażydzonego zakonu w Kościele katolickim. W najnowszej konkurencji na szopki bożonarodzeniowe Anno Domini 2021 zdecydowane zwycięstwo – przynajmniej w Gdańsku – odnieśli dominikanie.
Na dowód powyższe zdjęcie z kościoła pod wezwaniem Św. Mikołaja, gdzie figurkę mającą symbolizować Jezusa Chrystusa przyobleczono w żydowską „szatę” z akcentami graficznymi w postaci menory, nierozerwalnie utożsamianej z judaizmem. Przypomnijmy – tym samym judaizmem, którego wyznawcy nie wahali się najpierw skazać na śmierć Syna Bożego, a później – już w trwającej do dzisiaj epoce judaizmu rabinicznego – opluwać i określać słowami, wśród których „wisielec” to jedno z delikatniejszych.
Oczywiście, nie trzeba dodawać, iż zakonne „psy pańskie” (od domini-cannes) bezwzględnie egzekwują w swoim przybytku zakładanie szmat na twarze oraz zachowanie dystansu i limitu wiernych, natomiast komunię wręczają do łapy i na stojaka. Tylko czekać, gdy na gdańskiej mapie obiektów sakralnych pojawi się nowa synagoga.
H. Jez.
(05.01.2022)