„ZMARŁ NAGLE”: PRZERAŻAJĄCE MEMENTO DLA ZASZPRYCOWANYCH
OD REDAKTORA:
Scenariusza do tego horroru nie napisaliby najwybitniejsi żydochazarscy kuglarze z Hollywood. Z dwóch powodów. Po pierwsze – musieliby uderzyć w kluczowy, depopulacyjny geszeft swoich talmudycznych pobratymców (Billy Gates i spółka). Po drugie – drastyczne okoliczności śmierci wielu ofiar antycovidowego szprycowania oraz widok tego, co z żył zmarłych w miarę naturalnie (bez np. wcześniejszego pokawałkowania ciała pod kołami pociągu) wyciągają chirurdzy, przekracza wszelką wyobraźnię.
Mam świadomość, że ten film – opublikowany w internecie ledwie wczoraj – będzie dokumentem wyjątkowo trudnym w odbiorze nawet dla osób najbardziej odpornych na stres. Mimo wszystko, zachęcam do jego obejrzenia. Ci, którzy nie poddali się bezprecedensowemu terrorowi ze strony państwa, łże-mediów i sprzedajnych lekarzy, zyskają dodatkową motywację i siłę przed następnymi „pandemiami”. Już zaszprycowani natomiast powinni przemyśleć, czy warto odsłaniać ramię przed strzykawką z kolejną – jak zawsze „skuteczną” – dawką preparatu i w jaki sposób zminimalizować ryzyko tragicznych następstw, które stały się udziałem setek tysięcy pechowców, a które jeszcze mogą dać znać o sobie po szczepieniach dotychczasowych.
Kliknijcie w link „ZMARŁ NAGLE” i przygotujcie się na 68 minut uważnego odbioru jednej z najbardziej pouczających lekcji w Waszym życiu.
Henryk Jezierski
(24.11.2022)